Nie ma żadnych sygnałów, które wskazywałyby na rosnące zagrożenie terroryzmem w Polsce - tak kancelaria premiera odpowiada na informacje amerykańskiego Departamentu Stanu.
Waszyngton ostrzegał mieszkańców USA przed wyjazdami do Europy, także do Polski, z powodu możliwości ataków terrorystycznych. Zdaniem amerykańskich służb, ekstremiści mogą wziąć na celownik między innymi Światowe Dni Młodzieży, które rozpoczynają się 26 lipca w Krakowie.
Polskie władze jednak zapewniają w opublikowanym komunikacie, że nie ma żadnych niepokojących znaków o zwiększonej aktywności zamachowców. Jak dodają - ostrzeżenie Amerykanów ma jedynie charakter rutynowy.
Zdaniem służb USA terroryści mogą zaatakować również w czasie piłkarskiego Euro. Mistrzostwa ruszają w przyszłym tygodniu we Francji.
Polskie władze jednak zapewniają w opublikowanym komunikacie, że nie ma żadnych niepokojących znaków o zwiększonej aktywności zamachowców. Jak dodają - ostrzeżenie Amerykanów ma jedynie charakter rutynowy.
Zdaniem służb USA terroryści mogą zaatakować również w czasie piłkarskiego Euro. Mistrzostwa ruszają w przyszłym tygodniu we Francji.