Atmosfera jest super, a Polacy zachowują się jak doświadczeni goście - przyznaje Ignacio Temino Martinez, korespondent Hiszpańskiej Agencji Prasowej w Polsce, który po raz pierwszy obsługuje Światowe Dni Młodzieży.
Ignacio przyznaje, że koledzy, którzy obsługiwali ŚDM w Madrycie pięć lat temu podkreślali, że tam były tłumy, a w Krakowie jest mniej ludzi, co może być spowodowane m.in. strachem przed zamachami. Hiszpański korespondent chwali jednak polską gościnność.
- Ktoś stracił walizkę, Polacy dawali nową jako prezent. Jak goście potrzebują dużo jedzenia, to dostają dwa razy śniadanie, dwa razy lunch, dwa razy kolację. Są super szczęśliwi, jak Polacy ich traktują - przyznał Ignacio.
A jak wygląda porównanie religijności obu narodów? - Wiara i religia tu w Polsce są głębokie i mocniejsze niż u nas w Hiszpanii. To jest widoczne. Młodzi ludzie z Hiszpanii podkreślili, że są pod wrażeniem tego, jak rówieśnicy z Polski odczuwają swoją wiarę - mówi Temino Martinez.
Na ŚDM akredytowało się ponad 5,5 tys. dziennikarzy z ponad 80 krajów.