Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin powiedział, że Mateusz Morawiecki będzie kontynuował realizację programu wyborczego partii. W piątek prezydent desygnował Mateusza Morawieckiego na stanowisko premiera.
- Program pozostaje dokładnie taki sam i zamierzenia, które chcemy osiągnąć, są takie same. Chodzi o to w tej zmianie, by położyć dużo mocniejszy akcent niż dotychczas - choć było to podkreślane - dużo mocniejszy akcent zatem na gospodarkę, rozwój i nowoczesne technologie. To jest moment, kiedy musimy przyspieszyć - analizował Sasin.
Poseł Platformy Obywatelskiej Czesław Mroczek powiedział, że zmiana na stanowisku premiera jest "nieczytelna".
- Ta rada ministrów, jak słyszymy, ma być powołana w dokładnie takim samym składzie, jak ta odwoływana. W związku z tym poszczególne polityki, choćby z tego punktu widzenia, się nie bardzo zmienią. Ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, i większość Polaków doskonale to rozumie, że tę politykę kształtuje jeden człowiek z tej formacji: Jarosław Kaczyński - zaznaczył Mroczek.
Poseł klubu Kukiz'15 Grzegorz Długi wyraził nadzieję, że po zmianie na stanowisku premiera poprawią się stosunki między jego klubem a rządem.
- Z pewną nadzieją patrzę, że niektóre ciężary będą przełożone, mam tu na myśli sprawy gospodarcze, pan premier Kaczyński niejednokrotnie mówił, że gospodarka to nie jest jego hobby, że nie do końca ją czuje i rozumie. W grudniu ubiegłego roku powiedział, że jest w stanie poświęcić rok czy dwa, aby nie było wzrostu gospodarczego, by w tym czasie móc załatwić inne sprawy. Liczę na to, że dzięki temu, że będzie premier Morawiecki to te inne sprawy nie będą załatwione tylko gospodarka będzie na pierwszym miejscu - mówił Długi.
Zgodnie z konstytucją, Mateusz Morawiecki ma teraz 14 dni na przedstawienie składu swojego gabinetu. Gdy to się stanie, prezydent powoła nowy rząd, odbierając przysięgę od jego członków.
Następny krok to expose, czyli przemówienie przedstawiające program rządu. Na jego wygłoszenie przed Sejmem i złożenie wniosku o udzielenie przez izbę Radzie Ministrów wotum zaufania Mateusz Morawiecki będzie miał dwa tygodnie od zaprzysiężenia swojego gabinetu.
Decyzję o zmianie szefa polskiego rządu podjął wczoraj Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja ma związek z planowaną reorientacją polityki rządu.
- Program pozostaje dokładnie taki sam i zamierzenia, które chcemy osiągnąć, są takie same. Chodzi o to w tej zmianie, by położyć dużo mocniejszy akcent niż dotychczas - choć było to podkreślane - dużo mocniejszy akcent zatem na gospodarkę, rozwój i nowoc
- Ta rada ministrów, jak słyszymy, ma być powołana w dokładnie takim samym składzie, jak ta odwoływana. W związku z tym poszczególne polityki, choćby z tego punktu widzenia, się nie bardzo zmienią. Ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, i większość Polakó