Modlitwy za ofiary stanu wojennego i osoby represjonowane oraz postawienie wieczorem w oknie zapalonej świecy - między innymi w ten sposób katolicy w Polsce dadzą wyrazy pamięci o wydarzeniach sprzed 36 lat.
Już w pierwszych dniach po wprowadzeniu stanu wojennego ruszyła akcja pomocy internowanym, represjonowanym i ich rodzinom. Był w nią zaangażowany ówczesny kapelan "Solidarności" ze Stalowej Woli, dziś biskup senior Edward Frankowski.
Prymas Polski Wojciech Polak zachęca, aby dołączyć do akcji Instytutu Pamięci Narodowej "Zapal Światło Wolności" i o 19.30 postawić w oknie zapaloną świecę.
Już 15 grudnia 1981 roku zebrała się Rada Główna Episkopatu Polski, która opracowała program działania Kościoła w całym kraju. Zalecano kontakty z internowanymi i udzielanie pomocy. Z inicjatywy prymasa Józefa Glempa powołano w Warszawie Prymasowski Komitet Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom, którego głównym celem była pomoc rodzinom dotkniętym stanem wojennym. Gromadzono dla nich najpotrzebniejsze rzeczy. Dostarczano paczki z żywnością, ubraniami i lekarstwami. W działania komitetu zaangażowało się wielu opozycyjnych polityków i ludzi kultury.