140 strażaków, między innymi z naszego regionu jest już w Szwecji. Jak dowiedziało się Radio Szczecin, Polacy zostali przydzieleni do pomocy w gaszeniu pożaru lasów w położonej o 500 kilometrów na północ od Sztokholmu, miejscowości Bräcke.
Kawalkada ponad 40 pojazdów polskiej Państwowej Straży Pożarnej, wyruszyła rano z terminalu promowego w Trelleborgu w kierunku północnej Szwecji. Strażacy mają do pokonania ponad tysiąc kilometrów drogi.
- Według moich informacji docelowo mają trafić do miejscowości Bräcke w regionie Jämtland - powiedziała Radiu Szczecin Irene Christenson z biura prasowego Szwedzkiej Agencji Ratownictwa Cywilnego.
Sytuacja w regionie, do którego zostali skierowani polscy strażacy, jest wciąż dramatyczna. Las nadal płonie tam w kilkunastu miejscach. Łącznie w regionie Jämtland ogień zajął ponad dwa tysiące hektarów lasu.
W całej Szwecji w sobotę rano odnotowano 44 pożary, na łącznym obszarze ponad 20 tysięcy hektarów. Wiele z nich jest niekontrolowanych. Z zagrożonych terenów ewakuowano blisko 500 osób. W akcji gaszenia pożarów, bierze udział ponad tysiąc osób oraz ekipy strażaków i sprzęt gaśniczy z Danii, Norwegii, Włoch, Francji, Niemiec i Litwy.
- Według moich informacji docelowo mają trafić do miejscowości Bräcke w regionie Jämtland - powiedziała Radiu Szczecin Irene Christenson z biura prasowego Szwedzkiej Agencji Ratownictwa Cywilnego.
Sytuacja w regionie, do którego zostali skierowani polscy strażacy, jest wciąż dramatyczna. Las nadal płonie tam w kilkunastu miejscach. Łącznie w regionie Jämtland ogień zajął ponad dwa tysiące hektarów lasu.
W całej Szwecji w sobotę rano odnotowano 44 pożary, na łącznym obszarze ponad 20 tysięcy hektarów. Wiele z nich jest niekontrolowanych. Z zagrożonych terenów ewakuowano blisko 500 osób. W akcji gaszenia pożarów, bierze udział ponad tysiąc osób oraz ekipy strażaków i sprzęt gaśniczy z Danii, Norwegii, Włoch, Francji, Niemiec i Litwy.