W 10. rocznicę wybuchu gruzińsko-rosyjskiej wojny Gruzini pamiętają, że Polacy jako pierwsi przyszli im na pomoc. Gruzińskie media przypominają o działaniach politycznych podjętych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz o konwojach z pomocą humanitarną.
Prezydent Lech Kaczyński wysłał do Gruzji rządowy samolot, który wywoził rodziny dyplomatów i przedstawicieli zachodnich firm z terenów zagrożonych wojną. Z kolei kierowana przez polskiego księdza Witolda Szulczyńskiego Caritas starała się zapewnić uchodźcom wyżywienie, opiekę medyczną i noclegi. Tuż po opuszczeniu Gruzji przez rosyjskie wojska, Unia Europejska wysłała na linię okupacyjną międzynarodową misję policyjno-wojskową, której trzon stanowili Polacy.
W 10. rocznicę wybuchu wojny gruzińsko-rosyjskiej kraje NATO i Unii Europejskiej przekazały Gruzinom wyrazy solidarności oraz zaapelowały do Rosji o wycofanie wojsk ze zbuntowanych regionów Abchazji i Osetii Południowej.