Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Hołd polskim żołnierzom pochowanym w Lommel oddadzą ostatni żyjący "Maczkowcy", prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, a także król Belgów, Filip I. źródło: https://www.facebook.com/prezydentpl/Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Hołd polskim żołnierzom pochowanym w Lommel oddadzą ostatni żyjący "Maczkowcy", prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, a także król Belgów, Filip I. źródło: https://www.facebook.com/prezydentpl/Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Na Polskim Cmentarzu Wojennym w belgijskim Lommel odbędą się uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia Flandrii przez 1. Polską Dywizję Pancerną generała Stanisława Maczka. Hołd polskim żołnierzom pochowanym w Lommel oddadzą ostatni żyjący "Maczkowcy", prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, a także król Belgów, Filip I.
- Generał Maczek mówił, że żołnierz walczy o wolność wszystkich narodów, ale umiera tylko dla Polski - powiedział prezydent Duda w sobotę, podczas spotkania z belgijską Polonią w ambasadzie RP w Brukseli.

Po zwycięstwie pod Falaise w sierpniu 1944 roku, polscy pancerniacy rozpoczęli pościg za Niemcami, zdobywając kolejne miasta na terenie Belgii i Holandii, by w maju 1945 roku odebrać kapitulację Niemców w bazie Kriegsmarine w Wilhelmshaven.

- Żołnierze generała Maczka mówią: "szliśmy jak burza" - podkreśla Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Jak zaznacza, generał Maczek dysponował licznymi talentami dowódczymi. - Wspominano o nim, że kiedy spojrzał na mapę, już widział rozwiązanie sytuacji. Faktycznie, ofensywa polska, w tym aliancka była błyskawiczna - dodaje minister Kasprzyk.

Tylko w Belgii Polacy wyzwolili między innymi Gandawę, Tielt i Ypres. Jan Józef Kasprzyk przywołuje atmosferę tamtych dni we wspomnieniach pułkownika Franciszka Skibińskiego. Wojskowy relacjonował wyzwolenie Gandawy 11 września 1944 roku: "Jechaliśmy pomiędzy gęstymi szpalerami tłumu, zupełnie szalejącego z entuzjazmu. Ludzie płakali i krzyczeli jak wariaci. Grad kwiatów sypał się przez całą drogę na czołgi i na samochody. (…) okna i balkony były udekorowane biało-czerwonymi barwami i tłumy wywijały na nasze powitanie polskimi chorągiewkami - pisał płk Skibiński.

W Lommel spoczywa 257 polskich żołnierzy. Hołd odda im weteran 1. Dywizji Pancernej porucznik Alojzy Jedamski, który samolotem wraz z parą prezydencką przybył specjalnie na uroczystości.

- Tam są moi kumple, ja miałem wtedy 19 lat, trzeba by pół dnia, by to wszystko opowiedzieć, co przeszedłem - mówi porucznik Alojzy Jedamski, dwukrotnie ranny podczas walk frontowych z Niemcami.

W uroczystościach w Lommel weźmie też udział podpułkownik Janusz Gołuchowski, weteran Powstania Warszawskiego, który do 1. Polskiej Dywizji Pancernej dołączył już po zakończeniu wojny.

Po ceremonii w Lommel polska delegacja uda się do Brukseli, by wziąć udział we mszy świętej sprawowanej przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. W poniedziałek belgijska para królewska wyda na cześć polskiej pary prezydenckiej uroczysty lunch w królewskiej rezydencji w Laeken.
Relacja Karola Darmorosa (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty