Ostatniej doby na Wyspach Brytyjskich zmarło 708 osób zakażonych koronawirusem. Rząd apeluje do mieszkańców Królestwa, by mimo wiosennego weekendu utrzymali dyscyplinę i nie wychodzili z domu bez potrzeby.
W sumie, od początku epidemii, na Wyspach zmarło 4313 osób. Przeprowadzono niemal 184 tys. testów. Neil Ferguson, jeden z głównych doradców naukowych rządu mówi, że jest nadzieja, że za mniej więcej półtora miesiąca kwarantannę będzie można nieco poluzować. - Chcemy zastąpić pełne zamknięcie mniej drastycznymi środkami, opartymi na testach i technologii - powiedział Ferguson w BBC.
Rząd i specjaliści mówią jednak Brytyjczykom, że warunek jest jeden, za to arcyważny: "musicie zostać w domach, inaczej umrze więcej ludzi".
Ten weekend na Wyspach będzie wiosenny, eksperci obawiają się więc, że na nastąpi poluzowanie dyscypliny. Neil Ferguson ostrzega więc, że niepotrzebne wyjście z domu teraz zaowocuje też dłuższym utrzymaniem kwarantanny.
Rząd i specjaliści mówią jednak Brytyjczykom, że warunek jest jeden, za to arcyważny: "musicie zostać w domach, inaczej umrze więcej ludzi".
Ten weekend na Wyspach będzie wiosenny, eksperci obawiają się więc, że na nastąpi poluzowanie dyscypliny. Neil Ferguson ostrzega więc, że niepotrzebne wyjście z domu teraz zaowocuje też dłuższym utrzymaniem kwarantanny.