Do wyborów w Stanach Zjednoczonych pozostał tydzień. Przeciwnikiem obecnego prezydenta Donalda Trumpa jest były wiceprezydent Joe Biden.
Jest cały szereg powodów dlaczego obecny prezydent może wygrać - mówił gość “Magazynu Międzynarodowego” prof. Zbigniew Lewicki, politolog i amerykanista z Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
- Wiemy także, że po pierwszej debacie, która wzbudziła takie kontrowersje, 2/3 Latynosów powiedziała, że wygrał ją Trump. Ale to wskazuje na to, że ta grupa patrzy na Trumpa pozytywnie. Bardzo zmalała baza wyborców demokratycznych; o ponad 100 tysięcy - zauważył prof. Lewicki.
Prawie 60 mln Amerykanów już zagłosowało, a wciąż mamy jeszcze tydzień zmagań - zwrócił uwagę Rafał Stańczyk, korespondent TVP w USA.
- Chodzi o mobilizację swoich zwolenników. To, żeby oddać głos na Bidena czy na Trumpa, Amerykanie już wiedzą. To bardzo spolaryzowane społeczeństwo. Teraz chodzi o motywację, mobilizację - analizował Rafał Stańczyk.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 3 listopada.
- Wiemy także, że po pierwszej debacie, która wzbudziła takie kontrowersje, 2/3 Latynosów powiedziała, że wygrał ją Trump. Ale to wskazuje na to, że ta grupa patrzy na Trumpa pozytywnie. Bardzo zmalała baza wyborców demokratycznych; o ponad 100 tysięcy - zauważył prof. Lewicki.
Prawie 60 mln Amerykanów już zagłosowało, a wciąż mamy jeszcze tydzień zmagań - zwrócił uwagę Rafał Stańczyk, korespondent TVP w USA.
- Chodzi o mobilizację swoich zwolenników. To, żeby oddać głos na Bidena czy na Trumpa, Amerykanie już wiedzą. To bardzo spolaryzowane społeczeństwo. Teraz chodzi o motywację, mobilizację - analizował Rafał Stańczyk.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 3 listopada.