Nowe lotnisko Berlin-Brandenburg bez pomocy finansowej nie przetrwa.
Władze lotniska przyznają, że nie uda się utrzymać biznesplanu, który zakładał uzyskanie rentowności w 2025 roku. Nowe międzynarodowe lotnisko im. byłego kanclerza Willy'ego Brandta zostało otwarte po 14 latach budowy i dziewięć lat później niż planowano.
Spółka zarządzająca portem lotniczym "Berlin Brandenburg" informuje, że utrata przychodów spowodowana spadkiem liczby pasażerów poważnie zagraża egzystencji lotniska.
Jak twierdzi dziennik "Handelsblatt" – spółka jeszcze w tym roku domaga się od władz Berlina i Brandenburgi, oraz od władz federalnych ponad 200 milionów euro wsparcia finansowego.
W tym tygodniu władze Berlina i Brandenburgii, które są w posiadaniu po 37 procent udziałów w spółce przekazały na działalność lotniska po 74 miliony euro, natomiast rząd federalny ma zapłacić w najbliższym czasie jeszcze 52 miliony.
Biuro departamentu finansów z berlińskiego senatu przyznaje, że bez pomocy finansowej działalność lotniska nie byłaby możliwa. Senat Berlina zamierza dofinansować nowe lotnisko "Berlin-Brandenburg" także w roku 2021.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Sztandarowa inwestycja PiS, czyli CPK, jest dużo lepsza od Germańców!
Jeszcze nie wybudowany, a już zbankrutowany
Do lotniska BB transportem szynowym ... podziemny terminal 4-5.
Szybką koleją S-Bahn.
Kolejami regionalnymi.
Nowość FEX (lotniskowy expres) co 30 min. z Hauptbahnhof Berlin.
@stefan - nie hejtuję.
Właśnie dlatego, że nie mam genu chłopa pańszczyźnianego, sługusa, to przeciwstawiam się próbom upodlenia i zniewolenia nas przez garstkę szaleńców i przestępców.
Berlińskie lotnisko na skraju bankructwa !
BIG BARDZO OK ! MY DAMY RADE ...BO
NIEMIEC BEZ POLSKI NIE DADA RADY !