Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Jest prawomocny wyrok w sprawie serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”. Producenci serialu „Nasze matki, nasi ojcowie” muszą przeprosić Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.
W Sądzie Apelacyjnym w Krakowie zapadł prawomocny wyrok w procesie, który Związek Żołnierzy AK i kapitan Zbigniew Radłowski wytoczyli niemieckim twórcom serialu. Producenci mają siedem dni na umieszczenie planszy z przeprosinami.

To finał trwającej od 2016 roku sprawy o naruszenie dóbr osobistych polskich weteranów. Twórcy muszą przeprosić Światowy Związek Żołnierzy AK, ale nie osobiście kapitana Zbigniewa Radłowskiego. Adwokaci domagali się dla kombatanta 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Reprezentujący przed sądem żołnierzy AK i kapitana - mecenas Jerzy Pasieka - podkreślał, że w sprawie przeprosin wyrok jest satysfakcjonujący, choć całość ustnego uzasadnienia przyjął z mieszanymi uczuciami.

Adwokat Piotr Niezgódka reprezentujący przed sądem twórców serialu i niemiecką telewizję ZDF zaznaczał, autorzy korzystali z wolności artystycznej produkując film fabularny, a nie historyczny.

Obie strony rozważają złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego.

Trzyczęściowy serial "Nasze matki, nasi ojcowie" po emisji w Niemczech i w Polsce wywołał dyskusje dotyczącą sposobu przedstawienia Polaków oraz problemu odpowiedzialności Niemców za zbrodnie II wojny światowej. W Polsce produkcję krytykowano za ukazywanie żołnierzy AK jako antysemitów i bagatelizowanie odpowiedzialności Niemców.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty