Daniel Obajtek udostępnił dziennikarzom swoje oświadczenia majątkowe, akty notarialne i umowy kredytowe z ostatnich 20 lat. Dokumenty te zamierza również przekazać do weryfikacji Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu. Ma to pokazać opinii publicznej, że swój majątek zdobył uczciwie.
Była to odpowiedź na publikacje medialne, które kwestionowały źródła pochodzenia majątku Daniela Obajtka.
Według Macieja Zaborowskiego przekazane dokumenty jasno pokazują, skąd prezes Orlenu w przeszłości miał pieniądze i w jaki sposób je inwestował.
- Celem było pokazanie, że pan Daniel Obajtek miał środki na inwestycje. Według wielu ekspertów zresztą, nieruchomości są najbardziej stabilnym przedmiotem do inwestowania. Pan Daniel Obajtek, tak jak każdy obywatel, skorzystał ze swojego prawa i wolne środki zainwestował w nieruchomości. Proszę zwrócić uwagę, że duża część tych nieruchomości to grunty położone na terenach, z których Pan Obajtek po prostu pochodzi - powiedział mecenas.
Z zeznań majątkowych Daniela Obajtka wynika, że jego dochód od 1998 do 2020 roku wyniósł prawie 6 milionów 800 tysięcy złotych, w tym ponad 5 milionów w ciągu ostatnich 4 lat. W tym czasie zaciągał też pożyczki, między innymi w banku, na kwotę 800 tysięcy złotych oraz u osoby prywatnej, na kwotę ponad pół miliona złotych. Ponad 200 tysięcy złotych otrzymał w darowiznach od rodziny.
Zarobione pieniądze Daniel Obajtek inwestował głównie w nieruchomości - jest właścicielem między innymi domu w Łebie za 1,7 miliona złotych, budynku w Sasinie za ponad pół miliona złotych oraz działki w Szymonce wartej 600 tysięcy złotych, figuruje także jako współwłaściciel mieszkania w Warszawie, wartego 1,3 miliona złotych.
W ramach inwestycji Daniel Obajtek kupił także działki między innymi w rodzinnej Stróży, w Myślenicach, Kopalinie, Lanckoronie, Łężkowicach, Borkowie i Antonowie, o wartości od 5 do 250 tysięcy złotych. Z dokumentów przekazanych przez kancelarią prawniczą wynika, że Daniel Obajtek w ciągu ostatnich 4 lat zainwestował o około 2 miliony złotych mniej, niż zarobił oraz pożyczył.
Mecenas Maciej Zaborowski zapowiada złożenie pozwów wobec autorów artykułów, które sugerowały, że Daniel Obajtek w ciągu swojej kariery dopuścił się nadużyć finansowych.
- Ze smutkiem muszę powiedzieć, bo sam jestem zwolennikiem mediacji i ugód, że wszystko wskazuje na to, że w wielu procesach będą występował przeciwko osobom, które niesłusznie pomawiały Pana Daniela Obajtka. Teraz, po upublicznieniu tych materiałów, [te osoby] powinny publicznie przeprosić - zaznaczył Maciej Zaborowski.
Daniel Obajtek w przeszłości był wójtem Pcimia, później pełnił między innymi funkcję prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i członka rady nadzorczej spółki Lotos Biopaliwa. W 2017 roku objął funkcję prezesa grupy Energa, a od 2018 roku kieruje Polskim Koncernem Naftowym Orlen.
W dokumentach przekazanych dziennikarzom nie znalazło się oświadczenie majątkowe Daniela Obajtka za 2005 rok. Mecenas Maciej Zaborowski poinformował, że gdy tylko jego kancelaria uzyska dostęp do tego dokumentu, to również udostępni go przedstawicielom mediów.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Gdzie się podział troll "Nowak" aka "Nikt inny", który ostatnio co chwilę wycierał sobie buzię Obajtkiem?
@Pwaeł - melduję się! Co ja sądzę o tym? To samo, co poprzednio: nieujawnione źródła dochodów.
Z pobieżnego przeglądu opisu tego, co Obajtek pokazał (bo przecież nie upublicznił tych dokumentów, więc pozostaje bazować na ich opisie) wynika, że po 2016 roku na nieruchomości wydał ok. 4,4 mln. I że faktycznie mogło być go w tym okresie na to stać.
Ale łącznie na te nieruchomości wydał ponad 5,7 mln zł. Czyli do roku 2016 wydał co najmniej 1,3 miliona na same inwestycje w nieruchomości.
A Z CZEGO W TYM CZASIE ŻYŁ ???
Każdy z nas wie, JAK DROGIE jest życie w Polsce. Więc na koszt mamusi i tatusia żył?
Liczę, że służby skarbowe i CBA będą w stanie doliczyć się z czego i CZY go było stać.
Bo skoro Grodzkiemu są w stanie (jak twierdzą) udowodnić 5 czy 7 tysięcy, to z "dużą bańką" raczej problemu nie powinni mieć.
No, chyba, że polecenia nadzorców są inne. Czego nie można wykluczyć.
Niektóre trolle z życia w matriksie chyba nigdy nie wyrosną.
@Pawel
Nie spodziewałem się po Tobie takiej samokrytyki ;) a co do tych oświadczeń, to wychodzi że Pan Obajtek wydał na inwestycje tyle co zarobił, widać za PO był dobrobyt skoro ludzie mogli sobie budować domy za kilka milionów z pensji wójta. Nie to co dzisiaj... :)
@Paweł - w tym, jak to mówisz "matriksie", mamy kalkulatory.
Nie każdy uczył się matematyki na kursach TVPiS :))