Rzecznik rządu Piotr Müller wyraził nadzieję, że po 18 kwietnia będzie można przywrócić funkcjonowanie niektórych usług.
Piotr Müller powiedział, że dane epidemiczne z ostatnich dni, które wykazały spadek liczby zakażeń, nie są miarodajne. Dotyczą bowiem okresu świątecznego, w którym mniej osób stawiało się na testy.
Rząd zdecydował w środę o przedłużeniu obowiązujących obostrzeń do 18 kwietnia. Zamknięte są między innymi centra handlowe i zakłady fryzjerskie. Zmniejszono liczbę osób, mogących przebywać w sklepach i kościołach, zamknięto żłobki i przedszkola.