W Niemczech od kilku dni czwarta fala pandemii przybiera wyraźnie na sile - wynika z ustaleń Instytutu Roberta Kocha.
Według ustaleń Instytutu Roberta Kocha niepokojący jest także siedmiodniowy wskaźnik zachorowalności, który wzrósł do 95 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców. To najwyższy poziom od połowy maja. Niemieccy epidemiolodzy ostrzegają przed "trudną jesienią" i obawiają się, że czwarta fala dotknie także osoby zaszczepione.
"Nie możemy ulec złudnemu przekonaniu, że dzięki szczepionkom pandemia się skończyła. Nie jest to też argument do porzucenia szczepień. Wszystkie dostępne preparaty są skuteczne, bo zapobiegają ciężkiemu przebiegowi choroby" - zapewnia Hendrik Streeck z Zakładu Wirusologii Uniwersytetu w Bonn.
Instytut Roberta Kocha wskazuje w tym kontekście na gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem w domach spokojnej starości, mimo że akurat tam odsetek osób w pełni zaszczepionych sięga około 90 procent.