Rzecznik Straży Granicznej podporucznik Anna Michalska poinformowała, że w niedzielę wieczorem grupa około 150 migrantów próbowała wedrzeć się do Polski z Białorusi na odcinku ochranianym przez placówkę w Dubiczach Cerkiewnych.
Dodała, że w weekend do prób siłowego przekroczenia granicy doszło także w pasach ochranianych przez służby z placówek w Czeremsze i Mielniku.
Podporucznik Anna Michalska powiedziała, że niedzielna próba nielegalnego przekroczenia granicy z rejonie Dubicz Cerkiewnych zaczęła się od ataku.
Rzeczniczka dodała, że w wyniku tych zdarzeń nie ucierpiał żaden funkcjonariusz, ani imigrant. Przekazała też, że w wyniku "siłowego forsowania granicy" do szpitala zabrano dwie rodziny - obywateli Iraku.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 36 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymano ponad 2,5 tysiąca migrantów. Rok temu od stycznia do listopada takich prób było zaledwie 95.
Podporucznik Anna Michalska powiedziała, że niedzielna próba nielegalnego przekroczenia granicy z rejonie Dubicz Cerkiewnych zaczęła się od ataku.
Rzeczniczka dodała, że w wyniku tych zdarzeń nie ucierpiał żaden funkcjonariusz, ani imigrant. Przekazała też, że w wyniku "siłowego forsowania granicy" do szpitala zabrano dwie rodziny - obywateli Iraku.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 36 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymano ponad 2,5 tysiąca migrantów. Rok temu od stycznia do listopada takich prób było zaledwie 95.