Polacy w sondażu nie wierzą, by opozycja była gotowa do przejęcia władzy - politycy w "Radiu Szczecin na Wieczór" komentowali wyniki badania IBRiS na zlecenie dziennika "Rzeczpospolita".
Zdaniem senatora Jana Filipa Libickiego z klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, gdy 64 procent pytanych ma takie zdanie o przeciwnikach rządzącego PiS, należy zwrócić uwagę na działanie PO, największej partii opozycyjnej.
- Od sześciu lat mówi się o końcu demokracji i upadku. Myślę, że wyborcy są tą retoryką od sześciu lat zmęczeni - powiedział Libicki.
Według senatora, opozycja mogłaby "odbić" PiS część elektoratu "propozycjami programowymi". Poseł PiS Tomasz Rzymkowski ripostował, że przez 6 lat nikt ich nie przedstawił.
- Narracja bardzo agresywna, wulgarna, która nie podoba się milczącej większości polskiego społeczeństwa, bo nikt nie chce jakobinów czy bolszewików u władzy - stwierdził Rzymkowski.
W omówieniu sondażu IBRiS w "Rzeczpospolitej" zwraca się uwagę, że wyborcy opozycji nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, kto miałby stworzyć koalicję, przeciwwagę dla Prawa i Sprawiedliwości.
- Od sześciu lat mówi się o końcu demokracji i upadku. Myślę, że wyborcy są tą retoryką od sześciu lat zmęczeni - powiedział Libicki.
Według senatora, opozycja mogłaby "odbić" PiS część elektoratu "propozycjami programowymi". Poseł PiS Tomasz Rzymkowski ripostował, że przez 6 lat nikt ich nie przedstawił.
- Narracja bardzo agresywna, wulgarna, która nie podoba się milczącej większości polskiego społeczeństwa, bo nikt nie chce jakobinów czy bolszewików u władzy - stwierdził Rzymkowski.
W omówieniu sondażu IBRiS w "Rzeczpospolitej" zwraca się uwagę, że wyborcy opozycji nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, kto miałby stworzyć koalicję, przeciwwagę dla Prawa i Sprawiedliwości.