Kanclerz Austrii Karl Nehammer opowiedział się za wypłaceniem premii dla osób zaszczepionych. Miałoby to przyspieszyć akcję szczepień, która ostatnio uległa znacznemu spowolnieniu. Wcześniej na pomysł ten wpadli posłowie opozycji.
Szefowa socjaldemokratów Pamela Rendi-Wagner zaproponowała, aby każda osoba, która do końca stycznia zostanie w pełni zaszczepiona, otrzymała bonus w wysokości 500 euro. O ile jeszcze do niedawna partia rządząca ÖVP sprzeciwiała się temu rozwiązaniu, o tyle teraz jej nowy szef Karl Nehammer odniósł się do niego przychylnie.
- Musimy budować mosty do ludzi, którzy wciąż nie zrozumieli, że szczepienie jest jedyną gwarancją powrotu do normalności - stwierdził.
Od lutego osoby niezaszczepione będą musiały się liczyć z karami finansowymi. Gratyfikacje, mające przekonać niechętnych do szczepienia, sprawdziły się wcześniej w austriackich firmach. Koncern KTM wypłacił każdemu swojemu pracownikowi po 750 euro.
W Austrii odsetek osób w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 wynosi około 71 procent.
- Musimy budować mosty do ludzi, którzy wciąż nie zrozumieli, że szczepienie jest jedyną gwarancją powrotu do normalności - stwierdził.
Od lutego osoby niezaszczepione będą musiały się liczyć z karami finansowymi. Gratyfikacje, mające przekonać niechętnych do szczepienia, sprawdziły się wcześniej w austriackich firmach. Koncern KTM wypłacił każdemu swojemu pracownikowi po 750 euro.
W Austrii odsetek osób w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 wynosi około 71 procent.