Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock sprzeciwiła się zatrudnieniu byłego niemieckiego dyplomaty na stanowisku szefa rady nadzorczej spółki Gas for Europe, afiliowanej przy konsorcjum Nord Stream 2. Jej zdaniem, mogłoby to zaszkodzić interesom państwowym.
Spółkę-córkę Nord Stream 2 zarejestrowano kilka dni temu w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, landzie zarządzanym przez socjaldemokratów. Wcześniej na stanowisko szefa jej rady nadzorczej powołany został Dieter Haller, były urzędnik w Kancelarii Federalnej, pełniący w przeszłości też funkcje dyplomatyczne w Chile, RPA i Arabii Saudyjskiej.
Niemieckie MSZ potwierdziło informacje, że 68-letni polityk będzie musiał zrezygnować z niedawno objętego stanowiska, gdyż jego zatrudnienie "stałoby w sprzeczności z interesami państwa".
Firma Gas for Europe została założona w nadziei, że zostaną usunięte ostatnie przeszkody na drodze ku uruchomieniu Nord Stream 2. W listopadzie Federalna Agencja Sieci zawiesiła certyfikację gazociągu.
Niemieckie MSZ potwierdziło informacje, że 68-letni polityk będzie musiał zrezygnować z niedawno objętego stanowiska, gdyż jego zatrudnienie "stałoby w sprzeczności z interesami państwa".
Firma Gas for Europe została założona w nadziei, że zostaną usunięte ostatnie przeszkody na drodze ku uruchomieniu Nord Stream 2. W listopadzie Federalna Agencja Sieci zawiesiła certyfikację gazociągu.