Rosjanie ostrzelali w Charkowie obiekt, w którym znajduje się badawczy reaktor jądrowy. Uszkodzona została część urządzeń. Nie spowodowało to wzrostu promieniowania, ale niebezpieczeństwo takie istnieje, jeśli ataki artyleryjskie na obiekt będą się powtarzać.
Jak informuje Państwowa Inspekcja Nadzoru Jądrowego Ukrainy w Charkowie doszło do ostrzału Narodowego Centrum Naukowego Instytutu Fizyki i Technologii. Uszkodzony został obiekt, w którym znajduje się ośrodek badawczy „Źródło Neutronów”, w tym ściana budynku mieszczącego akcelerator neutronów, ale też kanały wentylacyjne, system chłodzenia akceleratora i system awaryjnego zasilania energią elektryczną.
Pomiary nie wykazały wzrostu szkodliwego promieniowania wokół obiektu. Personel próbuje usunąć uszkodzenia. Jak czytamy, reaktor jądrowy został wprowadzony w stan podkrytyczny. Kolejne ostrzały mogą wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo jądrowe.
Sobotni ostrzał to kolejne tego typu zdarzenie. Rosyjskie pociski kilkukrotnie trafiały w obiekt w Charkowie, w którym mieści się doświadczalny reaktor jądrowy.
Pomiary nie wykazały wzrostu szkodliwego promieniowania wokół obiektu. Personel próbuje usunąć uszkodzenia. Jak czytamy, reaktor jądrowy został wprowadzony w stan podkrytyczny. Kolejne ostrzały mogą wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo jądrowe.
Sobotni ostrzał to kolejne tego typu zdarzenie. Rosyjskie pociski kilkukrotnie trafiały w obiekt w Charkowie, w którym mieści się doświadczalny reaktor jądrowy.