Milicja białoruska otrzymała rozkaz śledzenia obywateli Rosji uchylających się od wojska. Poinformował o tym opozycyjny dziennik "Nasza Niwa", powołując się na źródła w MSW.
"Nasza Niwa" podkreśla, że Białoruś jest państwem podporządkowanym Rosji i akcja policyjna jest prowadzona w interesach Moskwy. Pojawiają się doniesienia z różnych zakątków kraju o tym, jak władze starają się organizować masowy zaciąg do wojska, obejmujący studentów, osoby niepełnosprawne, a nawet nieżyjące - informuje kanał. Zdarza się, że bez pytania o wiek mężczyźni są zabierani do ciężarówek wprost z ulicy.