Kreml szuka rezerw, żeby uzupełnić straty poniesione przez armię na wojnie w Ukrainie.
Jak informują rosyjskie media niezależne, w regionach graniczących z Ukrainą rozpoczęła się druga fala mobilizacji, a na granicach z Gruzją i Kazachstanem nadal w długich kolejkach setki mężczyzn czeka, żeby uciec z kraju.
Niezależni dziennikarze zwracają uwagę, że rosyjska armia tak, jak wcześniej prywatne agencje wojskowe, zaczęła werbować skazańców. Portal „Ważne Historie” ustalił, że werbunek prowadzony jest w tak zwanych „czerwonych strefach”, gdzie wyroki odsiadują byli żołnierze i funkcjonariusze struktur siłowych. Skazańcom obiecano ułaskawienie i pieniądze.
Nadal z Rosji uciekają każdego dnia setki mężczyzn, którzy nie chcą, aby wysłano ich na front. Rosyjskie media niezależne ustaliły, że policja drogowa otrzymała numery rejestracyjne pojazdów należących do osób, które z różnych powodów uniknęły mobilizacji. Funkcjonariusze mają zatrzymywać takie osoby i odwozić do punktu mobilizacyjnego.
Niezależni dziennikarze zwracają uwagę, że rosyjska armia tak, jak wcześniej prywatne agencje wojskowe, zaczęła werbować skazańców. Portal „Ważne Historie” ustalił, że werbunek prowadzony jest w tak zwanych „czerwonych strefach”, gdzie wyroki odsiadują byli żołnierze i funkcjonariusze struktur siłowych. Skazańcom obiecano ułaskawienie i pieniądze.
Nadal z Rosji uciekają każdego dnia setki mężczyzn, którzy nie chcą, aby wysłano ich na front. Rosyjskie media niezależne ustaliły, że policja drogowa otrzymała numery rejestracyjne pojazdów należących do osób, które z różnych powodów uniknęły mobilizacji. Funkcjonariusze mają zatrzymywać takie osoby i odwozić do punktu mobilizacyjnego.