Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali osiem osób podejrzanych o oszustwa w branży medycyny estetycznej.
Zorganizowana grupa przestępcza miała sprowadzać tani sprzęt z Chin i oferować go jako markowy.
Ośmiu podejrzanych zatrzymano w Poznaniu, Ełku i Tychach. Od 2015 do 2020 roku mieli sprowadzać z Chin sprzęt wykorzystywany w medycynie estetycznej. W kraju przerabiali tablice znamionowe produktów i oferowali jako markowe. Tak przygotowany sprzęt z zawyżoną w dokumentacji wartością był sprzedawany firmom leasingowym. Straty tych firm z powodu tego oszustwa mogą sięgać nawet 11 milionów złotych.
Zatrzymanym zarzucono oszustwa, pranie pieniędzy i wystawianie nierzetelnych faktur. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie zatrzymanych o wartości 4 milionów złotych. Na posesji jednego z nich policja znalazła kradziony samochód osobowy. W innym miejscu znaleziono maseczki i rękawiczki medyczne warte półtora miliona złotych. Mogą zostać przekazane do szpitala w ramach walki z pandemią Covid-19.
Poznański sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu trzech podejrzanych. Łącznie w śledztwie jest już 15 podejrzanych, a służby nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Ośmiu podejrzanych zatrzymano w Poznaniu, Ełku i Tychach. Od 2015 do 2020 roku mieli sprowadzać z Chin sprzęt wykorzystywany w medycynie estetycznej. W kraju przerabiali tablice znamionowe produktów i oferowali jako markowe. Tak przygotowany sprzęt z zawyżoną w dokumentacji wartością był sprzedawany firmom leasingowym. Straty tych firm z powodu tego oszustwa mogą sięgać nawet 11 milionów złotych.
Zatrzymanym zarzucono oszustwa, pranie pieniędzy i wystawianie nierzetelnych faktur. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie zatrzymanych o wartości 4 milionów złotych. Na posesji jednego z nich policja znalazła kradziony samochód osobowy. W innym miejscu znaleziono maseczki i rękawiczki medyczne warte półtora miliona złotych. Mogą zostać przekazane do szpitala w ramach walki z pandemią Covid-19.
Poznański sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu trzech podejrzanych. Łącznie w śledztwie jest już 15 podejrzanych, a służby nie wykluczają kolejnych zatrzymań.