- Po pierwsze bardzo silna i rozpędzona polska gospodarka, która nie została zatrzymana podczas pandemii koronawirusa oraz bardzo niskie bezrobocie - zaznacza Szałabawka. - To w połączeniu z podnoszeniem progów kredytów spowodowało, że nawet część osób, która posiadała dużą ilość pieniędzy, zdążyła ulokować je w różnego rodzaju inwestycje - wskazuje poseł PiS.
Artur Szłabawka uważa, że przywrócenie vatu na paliwa - co nakazała Komisja Europejska - nie wpłynie na wzrost cen na stacjach benzynowych i nie będzie powodować wzrostu inflacji.