Prezydent Ukrainy złożył niezapowiedzianą wizytę w Bachmucie. To miasto, w którym trwają zacięte walki ukraińskiej armii przeciwko rosyjskim wojskom. To kolejny w ostatnich tygodniach przypadek, kiedy Wołodymyr Zełeński odwiedza żołnierzy na froncie.
Od kilku miesięcy rosyjskie wojska próbują zdobyć Bachmut, ale Ukraińcy skutecznie odpierają ataki. Bachmut to kluczowe miejsce w Donbasie, bo gdyby Ukraińcy je stracili, to Rosjanie mieliby otwartą drogę do innych miast w regionie: do Słowiańska i Kramatorska. Samo miasto jest w sporej części zrujnowane, a przeważająca większość cywilów wyjechała.
Dokładnie 300 dni temu Rosja zaatakowała Ukrainę. Po kilkunastu tygodniach jednak rosyjskie wojska musiały wycofać się z części zajętych terytoriów. Szacuje się, że obecnie Rosja okupuje około 20 procent terytorium Ukrainy.