Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym raczej nie zostanie przyjęta na najbliższym posiedzeniu Sejmu - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Ast.
Na rozpoczynającym się 11 stycznia posiedzeniu nowe przepisy trafią do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Proponowana nowelizacja spełnia wymogi stawiane przez Komisję Europejską.
- Skoro ten projekt wypełnia oczekiwania Komisji Europejskiej, to dziwiłbym się, gdyby opozycja nie popierała tego projektu. To już musiałoby oznaczać, że opozycji rzeczywiście zależy na tym, żeby środki z Krajowego Planu Odbudowy nie zostały uruchomione przed wyborami i wtedy pokazywałoby, że całe to zamieszanie nie miało merytorycznych podstaw - powiedział Ast.
Przyjęcie zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym daje szansę na zakończenie sporu z Komisją Europejską w sprawie unijnych środków z Krajowego Planu Odbudowy.
- Skoro ten projekt wypełnia oczekiwania Komisji Europejskiej, to dziwiłbym się, gdyby opozycja nie popierała tego projektu. To już musiałoby oznaczać, że opozycji rzeczywiście zależy na tym, żeby środki z Krajowego Planu Odbudowy nie zostały uruchomione przed wyborami i wtedy pokazywałoby, że całe to zamieszanie nie miało merytorycznych podstaw - powiedział Ast.
Przyjęcie zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym daje szansę na zakończenie sporu z Komisją Europejską w sprawie unijnych środków z Krajowego Planu Odbudowy.