Ale wielu zwolenników brexitu podkreśla wagę sfery politycznej i symbolicznej. Premier Rishi Sunak pisze dziś na Twiterze o uzyskanych dzięki brexitowi swobodach. Szefowa MSW Suella Braverman podkreśla, że udało się wprowadzić system kontroli imigracji. Jeden z negocjatorów umowy David Frost dodaje, że Brytania stała się znów pełną demokracją.
W sondażach od drugiej połowy 2017 roku widać wyraźny trend: więcej jest tych, którzy żałują brexitu. "Brexit był błędem" uważa 54 procent pytanych, 34 procent patrzy na niego pozytywnie. To wyniki ostatniego badania pracowni YouGov. Reszta nie miała zdania.
Badanie pracowni Omnisis, wykluczające odpowiedzi osób niezdecydowanych, przynosi wynik 62 procent do 38 procent na korzyść tych, którzy wyjście z Unii w obecnym kształcie uważają za błąd. "Brexit idzie gorzej, niż się spodziewałem" - to opinia 45 procent pytanych w sondażu Ipsos. Jeszcze w czerwcu 2021 roku było to 28 procent. Opcję "lepiej" wybrało 9 procent. Półtora roku temu było to 15 procent.
Brexit pozostaje niedokończony. Wciąż trwają negocjacje nad zmianą statusu Irlandii Północnej - skomplikowane, bo dotykające kwestii gospodarczych i politycznych. A to zapalny region świata.