Włoskie media - powołując się na anonimowe źródła w klinice Gemelli i Watykanie - informują, że papież spędził spokojną noc i jego stan się poprawił. Zdiagnozowano infekcję dróg oddechowych i wykluczono zakażenie koronawirusem.
Wczoraj wieczorem dyrektor watykańskiego Biura Prasowego Matteo Bruni przekazał, że papież spędzi w szpitalu kilka dni. Odwołane zostały wszystkie papieskie audiencje zaplanowane na dziś i jutro.
Na razie nie jest jasne, czy Franciszek wróci do Watykanu przed Niedzielą Palmową przypadającą za trzy dni i czy będzie w stanie przewodniczyć mszy świętej na placu świętego Piotra. Pojawiły się spekulacje, że papież zrezygnuje z udziału w nabożeństwach Wielkiego Tygodnia.