Rosjanie używali rakiet. Celem była między innymi ukraińska stolica. Wszystkie pociski zostały strącone przez obronę przeciwlotniczą.
Jak informują władze Kijowa, Rosjanie ostrzelali miasto za pomocą rakiet Ch-101 i Ch-555 wystrzelonych z samolotów z rejonu Morza Kaspijskiego. Mimo, że wszystkie pociski zostały zestrzelone to ich odłamki spadły jednak na dwie dzielnice. Uszkodziły m.in. centrum handlowe, jeden budynek mieszkalny i samochody. Według wstępnych informacji, nikt nie został poszkodowany.
Nocny ostrzał rakietowy to już 13. atak powietrzny na ukraińską stolicę w tym miesiącu. W nocy wybuchy słychać było także w mieście Dniepr i obwodzie dniepropietrowskim. Tam również, według wstępnych danych, strącono wszystkie rakiety, ale też drony. Ich fragmenty, podobnie, jak w Kijowie spadły na obiekty cywilne - m.in. budynki cywilne i stację benzynową. Co najmniej jedna osoba została ranna.
Nocny ostrzał rakietowy to już 13. atak powietrzny na ukraińską stolicę w tym miesiącu. W nocy wybuchy słychać było także w mieście Dniepr i obwodzie dniepropietrowskim. Tam również, według wstępnych danych, strącono wszystkie rakiety, ale też drony. Ich fragmenty, podobnie, jak w Kijowie spadły na obiekty cywilne - m.in. budynki cywilne i stację benzynową. Co najmniej jedna osoba została ranna.