Komisja Europejska powróciła do sprawy obowiązkowych relokacji migrantów do państw członkowskich. To powrót do dyskusji, która rozpoczęła się w 2015 roku wraz z kryzysem migracyjnym w UE. Wtedy część krajów nie chciała się na to zgodzić. W efekcie KE uruchomiła procedury naruszenia prawa UE wobec tych krajów, w tym między innymi Polski.
Według przekazanych informacji, obecnie jeśli jakieś z państw UE nie będzie chciało uczestniczyć w relokacji migrantów, to będzie musiało płacić 22 tysięcy euro za nieprzyjętego migranta.