- W ocenie Prokuratora Generalnego, wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu, przejawiającego się podjęciem zamachu na życie całkowicie bezbronnego noworodka, a także zacieranie śladów przestępstwa oraz brak refleksji nad swoim zachowaniem uzasadniały orzeczenie kary surowszej - mówił prokurator.
Oskarżająca w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Suwałkach, po uwzględnieniu wszystkich okoliczności łagodzących, takich jak młody wiek kobiety czy jej wcześniejsza niekaralność, domagała się wymierzenia oskarżonej kary 10 lat pozbawienia wolności. W wyniku kasacji, sprawę ponownie rozpozna Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
Do zdarzenia doszło w lipcu 2018 roku w Suwałkach w województwie podlaskim. Kobieta urodziła w mieszkaniu, a swoje dziecko umieściła w wiadrze głową do dołu, na skutek czego udusiło się.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Suwałkach z lutego 2021 roku została ona skazana na karę trzech lat pozbawienia wolności. Wyrok ten podtrzymał sąd apelacyjny. Prokurator Generalny złożył kasację w maju 2022 roku.