Polska stanowczo sprzeciwia się paktowi migracyjnemu - mówił wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński w TVP Info.
W środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat konieczności przyjęcia tego paktu. Wnioskowała o to frakcja Europejskiej Partii Ludowej, do której należą PO i PSL. Paweł Jabłoński stwierdził, że Polska nie powtórzy błędów innych europejskich krajów.
- Jesteśmy absolutne przeciwni i mówimy twarde nie, twarde weto. Polska nie będzie powtarzać błędów, które doprowadziły do tego, że w niektórych miastach na zachodzie Europy ludzie boją się wyjść na spacer. Absolutnie się na to nie zgodzimy, a ci politycy polscy, którzy robią dziś wszystko, aby to przyspieszyć i jeszcze fałszywie opowiadają, że nic Polsce nie grozi, powinni się wstydzić tego, co robią, bo działają wbrew polskiemu interesowi - powiedział Jabłoński.
Proponowana w pakcie zasada obowiązkowej solidarności przewiduje, że albo unijne kraje zgodzą się na relokację migrantów, albo będą płacić około 20 tysięcy euro za każdą nieprzyjętą osobę. W ubiegłym tygodniu zapadła decyzja o przyspieszeniu prac nad przepisami w tej sprawie. Niemcy zmieniły wówczas zdanie w sprawie unijnego paktu migracyjnego, który do tej pory blokowały wraz z grupą innych krajów, w tym Polską i Węgrami.
- Jesteśmy absolutne przeciwni i mówimy twarde nie, twarde weto. Polska nie będzie powtarzać błędów, które doprowadziły do tego, że w niektórych miastach na zachodzie Europy ludzie boją się wyjść na spacer. Absolutnie się na to nie zgodzimy, a ci politycy polscy, którzy robią dziś wszystko, aby to przyspieszyć i jeszcze fałszywie opowiadają, że nic Polsce nie grozi, powinni się wstydzić tego, co robią, bo działają wbrew polskiemu interesowi - powiedział Jabłoński.
Proponowana w pakcie zasada obowiązkowej solidarności przewiduje, że albo unijne kraje zgodzą się na relokację migrantów, albo będą płacić około 20 tysięcy euro za każdą nieprzyjętą osobę. W ubiegłym tygodniu zapadła decyzja o przyspieszeniu prac nad przepisami w tej sprawie. Niemcy zmieniły wówczas zdanie w sprawie unijnego paktu migracyjnego, który do tej pory blokowały wraz z grupą innych krajów, w tym Polską i Węgrami.