Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin/Archiwum]
Sąd Apelacyjny w Poznaniu przesłuchał nowego świadka w sprawie Aleksandra Gawronika. Zeznania mogą okazać się przełomowe w procesie apelacyjnym po uniewinnieniu biznesmena i byłego senatora.
Według krakowskiej prokuratury, Aleksander Gawronik na początku lat dziewięćdziesiątych miał podżegać do porwania i zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary.

Mężczyzna zeznał, że ówczesny pracodawca rozmawiał z nim o kłopotach z poznańskim dziennikarzem. W rozmowie miało paść nazwisko Jarosława Ziętary i sugestia, że "trzeba go uciszyć". Oskarżony i jego obrońca Paweł Szwarc sugerują, że świadek jest niewiarygodny. Ich zdaniem pił alkohol w pracy, kradł, a na dodatek wdał się w romans z nieżyjącą obecnie żoną Aleksandra Gawronika.

Obrona wniosła o przesłuchanie kolejnych świadków. Tym razem chodzi o szefa ochrony i kadrową firmy, którą kierował Aleksander Gawronik.

W zeszłym roku biznesmen i były senator został uniewinniony od zarzutu podżegania do porwania oraz zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. Krakowski prokurator Piotr Kosmaty nie zgodził się z tym wyrokiem i złożył apelację. Następna rozprawa na początku stycznia.

Młody dziennikarz Jarosław Ziętara zaginął 1 września 1992 roku na poznańskim Łazarzu. W swojej pracy interesował się szarą strefą gospodarczą pierwszych lat transformacji. Wiele wskazuje, że został porwany, a następnie skrycie zamordowany.
Relacja Jacka Kosiaka (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty