Sekretarz stanu USA Antony Blinken odwiedzi dziś Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Donaldem Tuskiem oraz szefem MSZ Radosławem Sikorskim.
Rozmowy będą dotyczyły między innymi dalszej współpracy obronnej i energetycznej oraz pomocy dla Ukrainy. To trzecia wizyta szefa amerykańskiej dyplomacji w Polsce.
"Wizyta ważna i prestiżowa, ale z drugiej strony robocza" - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Szef amerykańskiej dyplomacji zatrzyma się w Warszawie w drodze powrotnej z Kijowa. Ukrainę odwiedził razem z ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii. Antony Blinken i David Lammy rozmawiali z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim między innymi o kolejnych pakietach pomocowych, przeznaczonych między innymi na finansowanie pomocy humanitarnej oraz naprawę i utrzymanie ukraińskiej infrastruktury energetycznej.
Antony Blinken powiedział, że Waszyngton przekaże Ukrainie ponad 700 milionów dolarów. "Ogłaszamy 325 milionów dolarów na naprawę ukraińskiej sieci energetycznej oraz 290 milionów w pomocy humanitarnej - dostawy wody pitnej, żywności, schronienie i leków dla milionów uchodźców na Ukrainie i w regionie. Przekażemy też 102 miliony dolarów na rozminowywanie i usuwanie niewybuchy, które Rosja zostawiła na Ukrainie" - mówił.
Andrzej Szejna nie jest zaskoczony tym, że po konsultacjach w Kijowie odbędą się rozmowy w Warszawie. "To właśnie Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Polska są nie tylko największymi adwokatami, ale także wspierającymi Ukrainę i jej walkę o niezależność i suwerenność" - mówił.
Wizyta sekretarza stanu USA w Warszawie rozpocznie się o 11.30. Antony'ego Blinkena powita minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W programie jest także wspólna konferencja prasowa szefów dyplomacji. Prezydent Andrzej Duda i Antony Blinken będą rozmawiać o 12.30. Do spotkania sekretarza stanu z Donaldem Tuskiem dojdzie po 14.00.
"Wizyta ważna i prestiżowa, ale z drugiej strony robocza" - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Szef amerykańskiej dyplomacji zatrzyma się w Warszawie w drodze powrotnej z Kijowa. Ukrainę odwiedził razem z ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii. Antony Blinken i David Lammy rozmawiali z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim między innymi o kolejnych pakietach pomocowych, przeznaczonych między innymi na finansowanie pomocy humanitarnej oraz naprawę i utrzymanie ukraińskiej infrastruktury energetycznej.
Antony Blinken powiedział, że Waszyngton przekaże Ukrainie ponad 700 milionów dolarów. "Ogłaszamy 325 milionów dolarów na naprawę ukraińskiej sieci energetycznej oraz 290 milionów w pomocy humanitarnej - dostawy wody pitnej, żywności, schronienie i leków dla milionów uchodźców na Ukrainie i w regionie. Przekażemy też 102 miliony dolarów na rozminowywanie i usuwanie niewybuchy, które Rosja zostawiła na Ukrainie" - mówił.
Andrzej Szejna nie jest zaskoczony tym, że po konsultacjach w Kijowie odbędą się rozmowy w Warszawie. "To właśnie Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Polska są nie tylko największymi adwokatami, ale także wspierającymi Ukrainę i jej walkę o niezależność i suwerenność" - mówił.
Wizyta sekretarza stanu USA w Warszawie rozpocznie się o 11.30. Antony'ego Blinkena powita minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W programie jest także wspólna konferencja prasowa szefów dyplomacji. Prezydent Andrzej Duda i Antony Blinken będą rozmawiać o 12.30. Do spotkania sekretarza stanu z Donaldem Tuskiem dojdzie po 14.00.