Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Granica państwa w Rosówku. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Granica państwa w Rosówku. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Podczas debaty w Strasburgu polscy europosłowie skrytykowali Niemcy za zaostrzone kontrole na granicach.
Władze w Berlinie od roku utrzymują wyrywkowe kontrole na granicy z Polską, a kilka tygodnie temu wprowadziły kontrole na granicach ze wszystkimi krajami sąsiadującymi, tłumacząc to walką z nielegalną migracją.

Polskie władze - jak mówił europoseł Platformy Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz - dowiedziały się o kontrolach z mediów w przeddzień ich wprowadzenia.

- To był po prostu pokaz arogancji. Obecny rząd niemiecki nie chce wzmocnienia zewnętrznych granic, a wzmacnia granice wewnętrzne. Przestrzegam przed narodowym egoizmem. To równie ślepa uliczka, jak uzależnienie surowcowe od Rosji, motoryzacyjne od Chin czy ucieczka w narodowe granice przed imigracją. Nie uczycie się na własnych błędach, ale chcecie, by inni ponosili ich koszty. To niszczy europejską solidarność - powiedział europoseł Bartłomiej Sienkiewicz.

O tym, że za błędy Niemiec muszą płacić ich sąsiedzi mówił też europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Maciej Wąsik. Przypomniał wzmacnianie przez Polskę obrony na granicy z Białorusią, kiedy reżim Łukaszenki instrumentalnie traktował migrantów, by wywołać kryzys i niechęć Komisji do sfinansowania muru.

- Kiedy budowaliśmy zapory na granicy, usłyszeliśmy od niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, że Unia Europejska nie będzie finansowała drutów kolczastych na granicach. Dzisiaj to Niemcy zamykają swoje granice. To kolejny fatalny błąd. Trzeba twardo obronić granic zewnętrznych Europy, a nie niszczyć największą zdobycz Unii, jaką jest strefa Schengen - podkreślił deputowany Maciej Wąsik.

Jednak Komisja Europejska w sprawę kontroli na granicach wprowadzanych przez państwa członkowskie nie chce się angażować.

Ogranicza się do stwierdzeń, że kontrole powinny być współmierne do zagrożenia i tak naprawdę nie może niczego na unijnych krajach wymusić, jeśli te powołują się na zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Polskie władze - jak mówił europoseł Platformy Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz - dowiedziały się o kontrolach z mediów w przeddzień ich wprowadzenia.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty