Lista firm strategicznych dla państwa zostanie uzupełniona o TVN i Polsat - poinformował premier. Oznacza to, że na ich sprzedaż zgodę będzie musiał wyrazić rząd.
Donald Tusk potwierdził też pogłoski o tym, że na wschodzie jest zainteresowanie przejęciem mediów w Polsce. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia czeka na szczegóły w tej sprawie. Powiedział, że "czasem trzeba użyć opcji atomowych". Jednocześnie zaznaczył, że takich decyzji należy dokonywać bez cienia wątpliwości prawnych:
- Usłyszałem ten komunikat pana premiera. Natomiast czekam na szczegóły operacyjne, bo od tego będzie zależała nasza ocena. My się wszyscy boimy o wolność mediów w Polsce. Natomiast w momencie, w którym państwo zaczyna być graczem na rynku wolnych mediów, trzeba zachować potrójną ostrożność. Dlatego że bardzo łatwo może się okazać, że ktoś będzie oskarżał nas o próbę jakiejś manipulacji czy ingerencji w wolność mediów. A tego byśmy nie chcieli - mówi Hołownia.
Premier Donald Tusk powiedział, że TVN i Polsat nie będą pierwszymi firmami prywatnymi, które znalazły się w wykazie firm strategicznych. Tłumaczył, że proces w tej sprawie będzie transparentny, a od decyzji ma przysługiwać odwołanie.
- Usłyszałem ten komunikat pana premiera. Natomiast czekam na szczegóły operacyjne, bo od tego będzie zależała nasza ocena. My się wszyscy boimy o wolność mediów w Polsce. Natomiast w momencie, w którym państwo zaczyna być graczem na rynku wolnych mediów, trzeba zachować potrójną ostrożność. Dlatego że bardzo łatwo może się okazać, że ktoś będzie oskarżał nas o próbę jakiejś manipulacji czy ingerencji w wolność mediów. A tego byśmy nie chcieli - mówi Hołownia.
Premier Donald Tusk powiedział, że TVN i Polsat nie będą pierwszymi firmami prywatnymi, które znalazły się w wykazie firm strategicznych. Tłumaczył, że proces w tej sprawie będzie transparentny, a od decyzji ma przysługiwać odwołanie.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek