Granica Łotwy z Rosją i Białorusią może zostać błyskawicznie zamknięta, jeśli sytuacja się skomplikuje - przestrzega łotewskie MSW. W ten sposób władze w Rydze chcą ustrzec swoich obywateli przed dodatkowymi komplikacjami.
O sprawie wyjazdów na wschód mówił w łotewskim radiu publicznym szef resortu spraw wewnętrznych Rihards Kozlovskis. Przestrzegł, że w przypadku zagrożenia dla bezpieczeństwa Łotwy, granica z Rosją i Białorusią może zostać szybko zamknięta. Nie w ciągu kilku dni, ale kilku godzin - podkreśla.
- Rozumiem, że ludzie mają tam rodziny i interesy, ale liczba tego typu podróży powinna być ograniczona do minimum - mówił minister. Kilka dni temu również łotewskie ministerstwo obrony radziło Łotyszom, aby zmniejszyć liczbę wyjazdów do Rosji i Białorusi.
Od wielu miesięcy także Litwa ostrzega przed podróżowaniem na Białoruś. Władze w Wilnie zwracają uwagę, że w razie wystąpienia zagrożenia możliwość udzielenia pomocy obywatelowi litewskiemu może być niewielka.
Ostrzegają też, że służby białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki, poprzez zastraszanie lub szantaż, mogą próbować zmusić podróżujących do współpracy na rzecz Mińska. Temat ten powrócił, gdyż ostatnio w mediach społecznościowych na Litwie pojawiły się reklamy wypoczynku w białoruskich sanatoriach.
Litewskie MSZ cały czas radzi swoim obywatelom, by nie podróżowali do tego państwa. A tym, którzy już tam są, aby jak najszybciej opuścili białoruskie terytorium.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Rozumiem, że ludzie mają tam rodziny i interesy, ale liczba tego typu podróży powinna być ograniczona do minimum - mówił minister. Kilka dni temu również łotewskie ministerstwo obrony radziło Łotyszom, aby zmniejszyć liczbę wyjazdów do Rosji i Białorusi.
Od wielu miesięcy także Litwa ostrzega przed podróżowaniem na Białoruś. Władze w Wilnie zwracają uwagę, że w razie wystąpienia zagrożenia możliwość udzielenia pomocy obywatelowi litewskiemu może być niewielka.
Ostrzegają też, że służby białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki, poprzez zastraszanie lub szantaż, mogą próbować zmusić podróżujących do współpracy na rzecz Mińska. Temat ten powrócił, gdyż ostatnio w mediach społecznościowych na Litwie pojawiły się reklamy wypoczynku w białoruskich sanatoriach.
Litewskie MSZ cały czas radzi swoim obywatelom, by nie podróżowali do tego państwa. A tym, którzy już tam są, aby jak najszybciej opuścili białoruskie terytorium.
Edycja tekstu: Jacek Rujna