Putin chce negocjacji w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie tylko z USA - mówi prezydent Wołodymyr Zełenski.
W Monachium ukraiński przywódca apelował do uczestników konferencji bezpieczeństwa, by nie dali się zwieść gierkom lokatora Kremla. Powtórzył, że żadne decyzje dotyczące Ukrainy nie mogą zapadać ponad głowami Ukraińców.
- Przy stole negocjacyjnym musi zasiąść Europa - podkreślił prezydent Zełenski. - Putin chce negocjacji z Ameryką jeden na jeden. Tak jak przed wybuchem tej wojny, kiedy spotkali się w Szwajcarii i wyglądało na to, że chcieli podzielić między siebie świat. W następnym kroku Putin spróbuje sprawić, by prezydent USA stanął na placu Czerwonym 9 maja tego roku - nie jako szanowany przywódca, ale jako marionetka w jego spektaklu. Nie potrzebujemy tego, potrzebujemy prawdziwego sukcesu i pokoju.
Wołodymyr Zełenski wskazywał też na to, że Rosja w rzeczywistości nie chce pokoju, a świadczy o tym chociażby uszkodzenie przez jej siły sarkofagu chroniącego elektrownię atomową w Czarnobylu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Przy stole negocjacyjnym musi zasiąść Europa - podkreślił prezydent Zełenski. - Putin chce negocjacji z Ameryką jeden na jeden. Tak jak przed wybuchem tej wojny, kiedy spotkali się w Szwajcarii i wyglądało na to, że chcieli podzielić między siebie świat. W następnym kroku Putin spróbuje sprawić, by prezydent USA stanął na placu Czerwonym 9 maja tego roku - nie jako szanowany przywódca, ale jako marionetka w jego spektaklu. Nie potrzebujemy tego, potrzebujemy prawdziwego sukcesu i pokoju.
Wołodymyr Zełenski wskazywał też na to, że Rosja w rzeczywistości nie chce pokoju, a świadczy o tym chociażby uszkodzenie przez jej siły sarkofagu chroniącego elektrownię atomową w Czarnobylu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski