Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  autopromocja  
Zobacz
  autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Sejm RP
Fot. Sejm RP
Przeproś albo płać - sejmowa komisja etyki chce zaostrzenia kar dla posłów. Proponowane przepisy przewidują, że parlamentarzystę, który naruszy obowiązujące go zasady, będzie można zobligować do publicznych przeprosin.
Natomiast w przypadku braku ich wygłoszenia, na posła zostanie nałożona kara pieniężna. Ta może wynieść nawet 10 procent uposażenia, czyli 1350 złotych brutto.

Piotr Kandyba z Koalicji Obywatelskiej uważa, że to dobry pomysł, bo obecnie posłowie niewiele robią sobie z nakładanych kar.

- Jak ktoś jest osobą, która nie ma kompleksów i potrafi stanąć ponad siebie, a popełniła błąd, to przeproszenie jest jak najbardziej wskazane. Ale to tylko należy do wielkich ludzi, którzy nie mają problemów powiedzieć "dziękuję", "przepraszam", "proszę", a takich ludzi, o takich wartościach jest coraz mniej w naszej przestrzeni społecznej" - tłumaczył.

Propozycja zmian nie podoba się opozycji. Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk uważa, że rządzący szukają tematów zastępczych, zamiast zająć się sprawami, którymi powinien zajmować się Sejm.

- Sejm funkcjonował przecież bez tego rodzaju rygorów i funkcjonował nie najgorzej - zauważył.

W jego ocenie ten z różnych powodów funkcjonuje znacznie gorzej, ale to dlatego, że trafia do niego niewiele propozycji rządowych ustaw.

Obecnie komisja etyki może nakładać na posłów takie kary jak upomnienia czy nagany, które nie wiążą się z karami finansowymi, dlatego posłowie niewiele sobie z nich robią.

Edycja tekstu: Michał Król

Dodaj komentarz 5 komentarzy

Nie mają się czym zajmować? Pogonić to towarzystwo wzajemnej adoracji ... zajmijcie się w końcu obywatelami, a nie rozgrywacie własne wojenki !!! Tragedia
Kulturalnego człowieka możemy bez trudu poznać po jego zachowaniu, sposobie ubierania się, czy też wysławiania. Dobre maniery, czyli zasady savoir-vivre, to nic innego jak serdeczność, uprzejmość i życzliwość dla innych. Kulturę osobistą i dobre maniery kształtujemy przez całe życie; istotne jest jednak, aby rozpocząć tę pracę od najwcześniejszych lat. Dobre maniery człowiek wynosi z domu rodzinnego, w którym powinny one zostać ukształtowane i zakorzenione.
Jeszcze nie tak dawno tzw. zasady dobrego wychowania sterowały naszym życiem. Przez ich pryzmat ocenialiśmy znajomych i nieznajomych w różnych sytuacjach życiowych. Rozluźnienie obyczajów spowodowało, że wiele ponadczasowych norm odeszło w zapomnienie.
To cytat z Projektu edukacyjnego 2016/2017 pt. „Dobre wychowanie na co dzień i od święta” Szkoły Szpitalnej z Bydgoszczy.
Od siebie tylko dodam, że wykształcony, z nawet profesorskimi tytułami!, prostak i bezczelny cham, jeśli nie zachowuje się zgodnie z zasadami savoir-vivre, to nadal jest prostakiem i bezczelnym chamem.
Tyle, że z tytułami.
Poziom wykształcenia niestety nie zawsze idzie w parze z poziomem manier i kultury osobistej.
A w polskiej polityce chamstwa coraz więcej
@Jan Nowak-kolejny wykład ciołka, który zieje nienawiścią do przeciwników politycznych,ale daje wykład na temat kultury i dobrego wychowania. Wpierw trzeba popatrzeć na siebie i swoje zachowanie. To,że przepisujesz wyrazy ze Słownika wyrazów obcych Kopalińskiego (błędnie je zresztą odmieniając) nie czyni z ciebie erudyty,ale śmiesznego gościa,któremu się wydaje,że w jesieni swojego życia jest kimś ważnym. Niestety -nie jesteś, a twoje komentarze nic nie dają ,wręcz śmieszą. Daj sobie już spokój.
uderz w stół - @marek się odezwie
@Jan Nowak-proponuje głową.Może coś się poprzestawia.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty