Trwają amerykańsko-rosyjskie rozmowy w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie. Jednym z tematów rozmów jest przygotowanie negocjacji w sprawie zawieszenia broni w Ukrainie.
Waszyngton reprezentują sekretarz stanu Marco Rubio i doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego i Bliskiego Wschodu.
Natomiast Moskwę, doradca Władimira Putina Jurij Uszakow i minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
W składzie amerykańskiej delegacji w Rijadzie jest między innymi specjalny wysłannik Donalda Trumpa do spraw Bliskiego Wschodu, Steven Witkoff.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Natomiast Moskwę, doradca Władimira Putina Jurij Uszakow i minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
Na spotkanie nie zaproszono przedstawicieli Kijowa. Prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że nie uzna ustaleń "o Ukrainie, bez Ukrainy".
Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio i minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow rozmawiają o potencjalnym scenariuszu zakończenia wojny w Ukrainie. Spotkanie w Arabii Saudyjskiej ma też na celu poprawienie napiętych stosunków USA-Rosja.
To pierwsze spotkanie na tym szczeblu od rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Rubio i Ławrow spotkali się w konsekwencji niedawnej rozmowy telefonicznej prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Obaj przywódcy wyrazili wówczas wzajemne pragnienie pokoju i zgodzili się rozpocząć negocjacje, mające na celu zakończenie wojny na Ukrainie. Decyzja o spotkaniu w Rijadzie stanowi odejście od dotychczasowej polityki amerykańskiej administracji, która praktycznie nie kontaktowała się z rosyjskimi urzędnikami.
Ukraina została wykluczona z dzisiejszych rozmów w Arabii Saudyjskiej. Prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że Kijów nie uzna żadnych porozumień zawartych w Rijadzie bez jego udziału. Także europejscy przedstawiciele nie są obecni na negocjacjach. W poniedziałek w Paryżu przywódcy obradowali na nieformalnym szczycie, aby omówić wspólną strategię i potwierdzić wsparcie dla Ukrainy.
Oczekuje się, że rozmowy w Rijadzie obejmą kwestie zaprzestania działań wojennych na Ukrainie i potencjalne zniesienie sankcji gospodarczych na Rosję. Do wyzwań należy kwestia przyszłości granic Ukrainy. Rosja stanowczo wykluczyła bowiem jakiekolwiek ustępstwa terytorialne, utrzymując kontrolę nad około 20 procent terytorium Ukrainy.
- Kwestie bliskowschodnie mogą mieć znaczący wpływ na amerykańsko-rosyjskie ustalenia w sprawie Ukrainy - uważa Marek Matusiak z Ośrodka Studiów Wschodnich. Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio i minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow rozmawiają w Rijadzie o potencjalnym scenariuszu zakończenia wojny w Ukrainie.
- Każde ustępstwo Rosji wobec Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wchodzie może oznaczać ustępstwo USA na Ukrainie - mówi ekspert. - Rosjanie mogą Amerykanom coś na Bliskim Wschodzie ustąpić, coś im ułatwić. Gdzieś im pójść na rękę, ale w zamian będą oczekiwać ustępstw na swoją rzecz gdzie indziej, czyli przede wszystkim w tej części świata, która dla nas jest najważniejsza.
- Każde ustępstwo Rosji wobec Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wchodzie może oznaczać ustępstwo USA na Ukrainie - mówi ekspert. - Rosjanie mogą Amerykanom coś na Bliskim Wschodzie ustąpić, coś im ułatwić. Gdzieś im pójść na rękę, ale w zamian będą oczekiwać ustępstw na swoją rzecz gdzie indziej, czyli przede wszystkim w tej części świata, która dla nas jest najważniejsza.
W składzie amerykańskiej delegacji w Rijadzie jest między innymi specjalny wysłannik Donalda Trumpa do spraw Bliskiego Wschodu, Steven Witkoff.


Radio Szczecin