Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie na odmowę wydania listu żelaznego dla Michała Kuczmierowskiego.
Zażalenie na postanowienie warszawskiego Sądu Okręgowego wniosła obrona byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. O postanowieniu sądu poinformował pełnomocnik Michała Kuczmierowskiego adwokat Luka Szaranowicz, który podkreślił, że odmowa wydania listu żelaznego oznacza dla polskiego wymiaru sprawiedliwości, iż jego klient w tym roku w Polsce na pewno się nie stawi.
List żelazny daje gwarancję powrotu do kraju i odpowiadania z wolnej stopy aż do prawomocnego zakończenia postępowania. Według śledczych, Michał Kuczmierowski i twórca marki odzieżowej Red is Bad Paweł S. mieli dopuścić się działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu uzyskania korzyści majątkowej. Za przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.
Michał Kuczmierowski po wpłaceniu poręczenia majątkowego miesiąc temu opuścił londyński areszt. Nie może wyjechać za granicę, musi stosować się do godziny policyjnej oraz każdego dnia meldować się na komisariacie.
W lipcu przed londyńskim sądem ma się odbyć rozprawa ekstradycyjna byłego szefa RARS.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski

Radio Szczecin