W próbce pobranej od mężczyzny z podejrzeniem błonicy nie znaleziono niebezpiecznych bakterii - informuje szpital im. Gromkowskiego we Wrocławiu.
Mężczyzna jest od kilku dni izolowany i leczony, w placówce do której wcześniej trafił 6-letni chłopiec z błonicą.
Objawy, które były obserwowane u mężczyzny wskazywały na zakażenie błonicą, dlatego lekarze nie czekając na wyniki badań mikrobiologicznych, wdrożyli leczenie i podali już surowicę.
Jego stan jest określany jako dobry. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, mężczyzna najprawdopodobniej miał kontakt z zarażonym 6-latkiem w szpitalu, w którym także było leczone jego dziecko. Sanepid dociera do kolejnych osób z kontaktu. Jak powiedział dr Paweł Wróblewski, ustalono listę około 30 osób, które są poddawane obserwacji.
Stan 6-latka nadal uznawany jest za ciężki, ale stabilny.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski