Były szef MON w rządzie Zjednoczonej Prawicy Mariusz Błaszczak ma zostać przesłuchany w wydziale wojskowym warszawskiej prokuratury okręgowej. Polityk Prawa i Sprawiedliwości ma stawić się w prokuraturze w charakterze podejrzanego, śledczy chcą mu postawić zarzut w związku z odtajnieniem przez niego części planu wojskowego o kryptonimie "Warta".
Były minister obrony upublicznił fragmenty treści planów obronnych Polski z czasów rządów PO-PSL w trakcie kampanii wyborczej w 2023 roku.
Przed przesłuchaniem prezes PiS Jarosław Kaczyński i były szef MON Mariusz Błaszczak mają wypowiedzieć się dla mediów w trakcie briefingu prasowego. Będą im towarzyszyć sympatycy PiS oraz członkowie Klubów Gazety Polskiej. Ma być to też forma protestu przeciwko "upolitycznionemu wymiarowi sprawiedliwości".
Mariusz Błaszczak utrzymuje, że miał prawo odtajnić informacje zawarte w planie "Warta", ponieważ jest to dokument archiwalny. Były szef MON utrzymuje, że miał wręcz obowiązek pokazać opinii publicznej zapisy planu obronnego z czasów rządów PO-PSL, gdyż zakładał on obronę Polski w razie zagrożenia na linii Wisły. Wszystkie tereny na prawo od rzeki miały być - jak utrzymuje polityk PiS - stracone i poświęcone w ramach akcji obronnej.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego szefa resortu obrony w związku z odtajnieniem dokumentów złożył latem ubiegłego roku szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego generał Jarosław Stróżyk.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Przed przesłuchaniem prezes PiS Jarosław Kaczyński i były szef MON Mariusz Błaszczak mają wypowiedzieć się dla mediów w trakcie briefingu prasowego. Będą im towarzyszyć sympatycy PiS oraz członkowie Klubów Gazety Polskiej. Ma być to też forma protestu przeciwko "upolitycznionemu wymiarowi sprawiedliwości".
Mariusz Błaszczak utrzymuje, że miał prawo odtajnić informacje zawarte w planie "Warta", ponieważ jest to dokument archiwalny. Były szef MON utrzymuje, że miał wręcz obowiązek pokazać opinii publicznej zapisy planu obronnego z czasów rządów PO-PSL, gdyż zakładał on obronę Polski w razie zagrożenia na linii Wisły. Wszystkie tereny na prawo od rzeki miały być - jak utrzymuje polityk PiS - stracone i poświęcone w ramach akcji obronnej.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego szefa resortu obrony w związku z odtajnieniem dokumentów złożył latem ubiegłego roku szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego generał Jarosław Stróżyk.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Dodaj komentarz 7 komentarzy
wszedł Mariusz Błaszczak, a zapewne wyjdzie Mariusz B.
jeśli w ogóle wyjdzie...
@ Jan Nowak-już przebudzony,już w komunistycznej formie tzw Jasiu. Otóż Błaszczak ujawnił jak za czasów poprzednich rządów PO miała wyglądać Polska podczas Sowieckiej okupacji. Praktycznie bez walki mieliśmy im oddać cały pas wschodniej Polski. Rosjanie potem powiedzieli,że przy takiej polityce byliby w Warszawie po pięciu dniach. Co dziwne zawiadomienie złożył gen Stróżyk,który ochoczo pozował do zdjęcia w czapce ARORY,wraz ze swoimi kompanami z FSB. No ale teraz jest to obciach i zdrada, to trzeba Błaszczaka oskarżyć i jak słynny Jasiu napisał wyjdzie jako Mariusz B.
Jako ciekawostkę, warto dodać że te plany obrony były na podstawie strategii z 2007 roku na której widnieje podpis Lecha Kaczyńskiego, a sama strategia była przygotowana przez rząd Jarosława:)
@ Nikt inny-za profesorem Cenckiewiczem; Widziałem dokumentację związaną z samodzielną koncepcją obrony Polski podpisaną przez prezydenta RP-Lecha Kaczyńskiego z 16.07.2009 r.i ten dokument znacząco różni się od tego,który został odtajniony przez min Błaszczaka w ostatnią niedzielę i różni się od całej serii dokumentów, które minister odtajnił, a które my pokazaliśmy we wczorajszym odcinku Resetu.
Są więc dwie opinie, ale również różne dokumenty. Niech każdy wierzy w co chce.
niech każdy wierzy komu chce, ja Cenckiewiczowi nie wierzę Wierzę za to cytatom z dokumentów upublicznionych przez Błaszczaka :"„Plan…” z 2011 roku to dokument wykonawczy do „Strategii Bezpieczeństwa Narodowego” z 2007 roku". Ja rozumiem że dla ciebie PiS to religia i nawet podpisany oryginał cie nie przekona ale bez przesady...
@ Nikt Inny-dla mnie religią jest zdrowy rozsądek,nie zamordyzm polityczny i aresztowania za byle co. Jeśli ci się dobrze żyje w takim kraju,to twoja broszka.