Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Łukaszowi Ż, czyli sprawcy śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie.
We wrześniu mężczyzna pędził Volkswagenem z prędkością ponad 200 km/h i uderzył w tył Forda, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Pasażer pojazdu zginął na miejscu, a jego żona i dwójka dzieci zostały ranne.
- Łukasz Ż. po wypadku uciekł do Niemiec, ale został schwytany przez policjantów działających na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.
Oskarżonemu grozi od 5 do 30 lat więzienia. Prokuratura zaostrzyła kwalifikację zarzucanych czynów. Łukasz Ż nie przyznał się do postawionych zarzutów i obecnie przebywa w areszcie.
- Łukasz Ż. po wypadku uciekł do Niemiec, ale został schwytany przez policjantów działających na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.
Oskarżonemu grozi od 5 do 30 lat więzienia. Prokuratura zaostrzyła kwalifikację zarzucanych czynów. Łukasz Ż nie przyznał się do postawionych zarzutów i obecnie przebywa w areszcie.