Rosja zagroziła Polsce odwetem za zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Krakowie. Decyzję o cofnięciu zgody na działalność placówki podjął szef polskiej dyplomacji.
Minister Radosław Sikorski wyjaśnił, że rosyjskie służby specjalne są odpowiedzialne za podpalenie centrum handlowego przy ulicy Marywilskiej w Warszawie.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Moskwa, w odpowiedzi, nazywa decyzję polskich władz „nieadekwatną” i zapowiada, że da „adekwatną odpowiedź na nieadekwatne kroki”. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa zarzuca Polsce „świadome burzenie kontaktów” i działanie - jak to ujęła - „wbrew interesom obywateli”.
Wcześniej, pod podobnymi zarzutami Polska zamknęła rosyjski konsulat w Poznaniu. Po wycofaniu zgody na działalność konsulatu w Krakowie, Rosja będzie miała na terenie Polski ambasadę w Warszawie i konsulat w Gdańsku. Polska na terenie Rosji dysponuje ambasadą w Moskwie oraz konsulatami w Irkucku i Kaliningradzie. Placówka w Petersburgu została zamknięta w ramach rosyjskich retorsji za Poznań.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski