Występuje częściej niż rak piersi i płuca, ale wciąż jest mało znana. Celiakia to choroba autoimmunologiczna, o podłożu genetycznym.
Polega na tym, że zawarty w niektórych zbożach gluten uszkadza jelito cienkie - wyjaśnia gastroenterolog doktor Łukasz Dembiński.
- Jeżeli jest gluten w naszej diecie, to u osób predysponowanych do celiaki rozwija się stan zapalny niszczący jelito, niszczący kosmki jelitowe, co powoduje ich zanik, a w rezultacie zaburzenia wchłaniania. Człowiek nie wchłania składników pokarmowych, które normalnie zjada - mówi dr Dembiński.
Pani Karolina, mama 8-letniej Julii, która choruje na celiakię, powiedziała, że pierwsze objawy choroby były niecharakterystyczne, córka była niska i drobna.
- Nie było żadnych poważniejszych dolegliwości, jeśli chodzi o układ trawienny. Tak naprawdę to były tylko wzdęcia, więc teoretycznie, gdyby nie jakaś intuicja i też zaczęłam poszukiwać przyczyn tej niskorosłości, bym pewnie nigdy nie trafiła na to, że to jest celiakia - mówi pani Karolina.
Jedyną formą leczenia celiakii jest ścisła, dożywotnia dieta bezglutenowa. Szacuje się, że w Polsce na celiakię cierpi nawet 380 000 osób, prawie 95% z nich o tym nie wie.
- Jeżeli jest gluten w naszej diecie, to u osób predysponowanych do celiaki rozwija się stan zapalny niszczący jelito, niszczący kosmki jelitowe, co powoduje ich zanik, a w rezultacie zaburzenia wchłaniania. Człowiek nie wchłania składników pokarmowych, które normalnie zjada - mówi dr Dembiński.
Pani Karolina, mama 8-letniej Julii, która choruje na celiakię, powiedziała, że pierwsze objawy choroby były niecharakterystyczne, córka była niska i drobna.
- Nie było żadnych poważniejszych dolegliwości, jeśli chodzi o układ trawienny. Tak naprawdę to były tylko wzdęcia, więc teoretycznie, gdyby nie jakaś intuicja i też zaczęłam poszukiwać przyczyn tej niskorosłości, bym pewnie nigdy nie trafiła na to, że to jest celiakia - mówi pani Karolina.
Jedyną formą leczenia celiakii jest ścisła, dożywotnia dieta bezglutenowa. Szacuje się, że w Polsce na celiakię cierpi nawet 380 000 osób, prawie 95% z nich o tym nie wie.