Co drugi z nas dostanie świąteczny prezent kupiony w internecie. Będą to głównie książki, kosmetyki i elektronika - tak wynika z danych jednego z portali aukcyjnych.
Wygoda to jedno, ale klienci e-sklepów biorą pod uwagę również ceny. - Większość rzeczy kupuję przez internet. Nie mam zbyt wiele czasu, by chodzić po sklepach. Poza tym w sieci jest taniej - przyznają klienci.
Zakupom w internecie sprzyja też prawo. - Kupując w sieci możemy zwrócić niechciany lub nietrafiony prezent w ciągu 10 dni bez żadnego uzasadnienia, ale pod warunkiem, że towar nie będzie używany. Przedsiębiorca ma obowiązek dokonania zwrotu zapłaconej ceny - wyjaśnia Longina Kaczmarek, miejski rzecznik praw konsumentów w Szczecinie.
W tym roku wartość rynku e-handlu w Polsce sięgnie 24 mld zł. Handel internetowy nie jest u nas jeszcze tak popularny jak na przykład w Wielkiej Brytanii. Tam w okresie przedświątecznym prezenty w sieci kupuje 70 proc. klientów.
Zakupom w internecie sprzyja też prawo. - Kupując w sieci możemy zwrócić niechciany lub nietrafiony prezent w ciągu 10 dni bez żadnego uzasadnienia, ale pod warunkiem, że towar nie będzie używany. Przedsiębiorca ma obowiązek dokonania zwrotu zapłaconej ceny - wyjaśnia Longina Kaczmarek, miejski rzecznik praw konsumentów w Szczecinie.
W tym roku wartość rynku e-handlu w Polsce sięgnie 24 mld zł. Handel internetowy nie jest u nas jeszcze tak popularny jak na przykład w Wielkiej Brytanii. Tam w okresie przedświątecznym prezenty w sieci kupuje 70 proc. klientów.