Terminal gazu skroplonego będzie oddany w terminie - zapewniał w piątek premier. Uspakajał, że rząd dojdzie do porozumienia z głównym wykonawcą prac w sprawie kolejnych dopłat do kontraktu.
- Tym razem rząd nie ugnie się przed próbą wymuszenia dodatkowych pieniędzy - mówił Tusk. - Nie pozwolimy na to, że przez fakt, że zależy nam na gazoporcie jako istotnym narzędziu dywersyfikacji gazowej, ktoś chciałby zagrać z nami w ten sposób, że "skoro wam zależy, to zapłaćcie więcej".
- Gaz odbierzemy w terminie - uspokajał premier. - Nie zostaniemy z takim kłopotem, że Katar przyśle gaz, a my nie będziemy wiedzieli co z tym zrobić, ale będziemy musieli zapłacić. Tu ryzyko praktycznie nie istnieje i chętnych na gaz jest sporo.
Budowa terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu jest opóźniona o rok. Inwestycja ma być gotowa na przełomie 2014 i 2015 roku.