Ponad 16 miliardów euro sięgają tegoroczne straty włoskiej turystyki spowodowane epidemią koronawirusa.
Z planów wyjazdowych zrezygnowała połowa turystów, planujących wcześniej wakacje we Włoszech.
Zastój w ruchu turystycznym przysporzył kłopotów nie tylko właścicielom hoteli i restauracji, ale i włoskim gminom. Te ostatnie pozbawił 211 milionów euro wpływów z taks pobytowych. Wydatki turystów były w tym roku niższe o 16 miliardów euro od ubiegłorocznych. Najbardziej dotkniętymi regionami są: Wenecja Euganejska, Toskania i Lombardia.
Przedstawiciele sektora zwracają się z apelem do rządu, by ten faktycznie uznał turystykę za sektor strategiczny włoskiej gospodarki i by przedstawił kompleksowy plan naprawczy, bo zarządzanie fragmentaryczne, z jakim dziś mają do czynienia tylko go osłabia.
Za niespełna dwa miesiące rozpoczyna się sezon narciarski - epidemiolodzy są zdania, że jeśli wzrost zakażeń nie zostanie zatrzymany, to przyniesie on kolejne straty, tym razem w branży związanej ze sportami zimowymi.
Zastój w ruchu turystycznym przysporzył kłopotów nie tylko właścicielom hoteli i restauracji, ale i włoskim gminom. Te ostatnie pozbawił 211 milionów euro wpływów z taks pobytowych. Wydatki turystów były w tym roku niższe o 16 miliardów euro od ubiegłorocznych. Najbardziej dotkniętymi regionami są: Wenecja Euganejska, Toskania i Lombardia.
Przedstawiciele sektora zwracają się z apelem do rządu, by ten faktycznie uznał turystykę za sektor strategiczny włoskiej gospodarki i by przedstawił kompleksowy plan naprawczy, bo zarządzanie fragmentaryczne, z jakim dziś mają do czynienia tylko go osłabia.
Za niespełna dwa miesiące rozpoczyna się sezon narciarski - epidemiolodzy są zdania, że jeśli wzrost zakażeń nie zostanie zatrzymany, to przyniesie on kolejne straty, tym razem w branży związanej ze sportami zimowymi.