Motocykliści z międzynarodowego Klubu Stróżów Prawa "Blue Knights" chcą ze Szczecina dotrzeć do Gruzji. Pokonają 8 tysięcy kilometrów, by pomóc rannemu żołnierzowi.
- Wyprawa była planowana od dawna, ale jej cel nakreśliło samo życie - mówi szef wyprawy Sławomir Szychowski. - Chcemy naszym wyjazdem pomóc rodzinie żołnierza poszkodowanego w misji w Afganistanie. Pochodzi ze Stargardu, ale teraz leży w szpitalu w Warszawie.
Starszy kapral Łukasz Sroczyński został ranny podczas "szczecińskiej" zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Jego patrol zaatakowali rebelianci. To było na dwa dni przed świętami Bożego Narodzenia.
- O takich przypadkach jest głośno, gdy do nich dochodzi. Później jednak nie mówi się nic o rannych i weteranach. O tym, że często trzeba im pomóc - mówi Szychowski. - Chcemy uwrażliwić społeczeństwo na sprawy weteranów. Przypomnieć, że są i często sami o pomoc nie poproszą.
W wyprawie weźmie udział 6 osób, które na trzech motocyklach przejadą przez 8 krajów. - Przekazy, krajobrazy, pocztówki będzie można usłyszeć w Radiu Szczecin i zobaczyć na stronie radiowej - zapowiedział Sławomir Szychowski.
Wyprawa pod hasłem Sakartwelo2013 ruszy pod koniec lipca.
Starszy kapral Łukasz Sroczyński został ranny podczas "szczecińskiej" zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Jego patrol zaatakowali rebelianci. To było na dwa dni przed świętami Bożego Narodzenia.
- O takich przypadkach jest głośno, gdy do nich dochodzi. Później jednak nie mówi się nic o rannych i weteranach. O tym, że często trzeba im pomóc - mówi Szychowski. - Chcemy uwrażliwić społeczeństwo na sprawy weteranów. Przypomnieć, że są i często sami o pomoc nie poproszą.
W wyprawie weźmie udział 6 osób, które na trzech motocyklach przejadą przez 8 krajów. - Przekazy, krajobrazy, pocztówki będzie można usłyszeć w Radiu Szczecin i zobaczyć na stronie radiowej - zapowiedział Sławomir Szychowski.
Wyprawa pod hasłem Sakartwelo2013 ruszy pod koniec lipca.