Komornik żąda od mieszkańców Rewala spłaty kredytu, zaciągniętego przez gminę.
Mieszkańcy, którzy dostali pisma od komornika, a wszystkie swoje zobowiązania regulują na bieżąco, są zszokowani i żądają wyjaśnień.
- W pierwszym momencie, myślałam, że komornik zajmuje nasze mieszkanie, jesteśmy zbulwersowani - mówią mieszkańcy.
Skarbnik gminy Seweryn Babiło powiedział nam, że komornik zwrócił się o adresy wszystkich mieszkańców, a nie tylko dłużników.
- Na podstawie wezwania komornika sądowego gmina była zobowiązana przedstawić listę dzierżawców, którzy mieli lub nie jakiekolwiek zobowiązania wobec gminy - powiedział Babiło.
Rzecznik prasowy Krajowej Izby Komorniczej Robert Damski wyjaśnia, że komornik prosił tylko o adresy dłużników. - Być może, przez czyjąś niefrasobliwość, została sporządzona lista wszystkich mieszkańców. Drugi powód, w który trudno mi uwierzyć, to ten, że ktoś nie zrozumiał pisma - uważa Damski.
Rzeczniczka banku Nordea odmówiła komentarza w tej sprawie powołując się na tajemnicę bankową. Według przepisów, każdy z mieszkańców, który dostał list od komornika - musi na niego odpowiedzieć, inaczej grozi mu kara w wysokości 500 złotych.
Zadłużenie Rewala to około 115 milionów złotych. Jego władze zapewniają, że plan naprawczy finansów samorządu jest gotowy - czeka tylko na akceptację m.in. wojewody. Obecnie władze gminy negocjują z bankiem bardziej korzystne warunki spłaty kredytu i wstrzymania komorniczej egzekucji.